Dziki lokator – co to znaczy?
Dziki lokator – kto to?
Największa obawa osób chcących wynająć nieruchomość – dziki lokator – kto to? Zacznijmy od początku. Inwestycja, jaką jest zakup mieszkania, i późniejsze czerpanie zysków z jego wynajmu stała się w ostatnich latach bardzo popularna. Dzięki wynajmowaniu mieszkania możemy spłacać kredyt zaciągnięty na kupno owego mieszkania bez uszczerbku na swoich bieżących finansach, lub gdy kupimy je za gotówkę, stanowi wartościowy dodatek do miesięcznej pensji. Internet jest pełen ogłoszeń o wynajmie pokoi, mieszkań, a nawet całych domów, więc jest z czego wybierać. Jednakże wynajem niewłaściwym osobom może zrazić nas do tego przedsięwzięcia. Nierzetelny wynajmujący to postrach właścicieli nieruchomości.
Dziki lokator co to znaczy?
Dziki lokator to osoba bezprawnie zamieszkująca w danym lokalu. Nie sposób zweryfikować uczciwości najemcy przed wynajęciem mu mieszkania. Często to osoby, które są na pozór miłe, sprawiają wrażenie bezproblemowych – z czasem stają się nie lada problemem. Zdarza się, że osoba taka nie reguluje opłat (czynsz, media), demoluje mieszkanie i… nie zamierza się z niego wynieść. Dziki lokator – kto to? Najemcę chroni ustawa o ochronie praw lokatorów, co nierzadko doprowadza do absurdalnych sytuacji, w których właściciel mieszkania, musi walczyć o jego “odzyskanie” z rąk nieuczciwego mieszkańca. Co więcej, czynności mające na celu pozbycie się nierzetelnego najemcy, trwają długi czas, a nierzadko ciągną się latami. Co możemy zrobić, by uniknąć piętrzących się zobowiązań finansowych, spowodowanych przez wynajmującego?
Co zrobić gdy lokator nie chce się wyprowadzić?
Dziki lokator wzbudza w nas gniewne emocje – czujemy się wykorzystani. Co możemy zrobić w takiej sytuacji? Zapewne pierwsze co przychodzi nam na myśl, gdy ktoś nadużył naszego zaufania, a my tracimy na tym spore pieniądze to to, że sami wszelkimi możliwymi sposobami, rozprawimy się z tą nieuczciwą osobą. Znane są przypadki prób “uprzykrzenia” życia osobie bezumownie korzystającej z lokalu – wprowadzanie do mieszkań osób trzecich, demontaż urządzeń i wyposażenia, hałasowanie, zastraszanie czy próby wyrzucenia na siłę z mieszkania. Nawet samo wejście do mieszkania (które zajmowane jest bezprawnie), może zostać potraktowane jako naruszenie miru domowego. Zgodnie z art. 193 kodeksu karnego, grozi za to: grzywna, ograniczenie lub pozbawienie wolności.
Co grozi za wyrzucenie lokatora z mieszkania? Możemy spotkać się z niezbyt miłymi prawnymi i karnymi konsekwencjami, a w najgorszym wypadku odpowiadać nawet za przestępstwo, za które grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. W żadnym wypadku nie warto ryzykować takich konsekwencji.
Sposoby na dzikiego lokatora
Co zrobić, gdy mamy do czynienia z osobą, która mimo upłynięcia czasu, na jaki zawarto umowę najmu, nie chce wyprowadzić się z naszego mieszkania. Z takim problemem powinniśmy udać się do właściwego dla miejsca zamieszkania, tejże osoby, wydziału cywilnego sądu rejonowego, by wszcząć postępowanie eksmisyjne. W uzasadnieniu pisma wykazujemy przyczynę eksmisji – np. nieuiszczanie opłat czy nielegalne zajęcie lokalu. Jeśli najemcy przysługuje prawo do innej nieruchomości, należy o tym wspomnieć w pozwie, gdyż znacznie usprawni to proces eksmisyjny. Jeśli jednak najemca nie posiada praw do żadnej nieruchomości, sąd w wyroku określa lokal zastępczy (lokal taki może wskazać sam lokator, właściciel lub gmina). Na podstawie prawomocnego wyroku przeprowadzana jest eksmisja. Z pomocą komornika, najemca zostaje wezwany do opuszczenia i opróżnienia mieszkania w określonym terminie. Jeśli jednak i takie działanie nie pomogło, komornik sam rozpoczyna opróżnianie lokalu z osób i rzeczy.
Warto wspomnieć, że proces eksmisyjny nie należy do najszybszych. Wyznaczenie lokalu zastępczego dla nierzetelnego najemcy może trochę zająć. I to właśnie kwestia długiego czasu oczekiwania na zakończenie procedury komorniczej sprawia, że właściciele nieruchomości poszukują alternatywnych sposobów na wyjście z trudnej sytuacji.
Opuszczenie lokalu trwa bardzo długo
Eksmisja lokatora to jedyny legalny sposób na pozbycie się mieszkańca, który nie reguluje na czas zobowiązań, lub nie posiada tytułu prawnego do lokalu. Niestety (dla właścicieli mieszkań), prawo szczególnie chroni interesy lokatora (ustawa z dnia 21 czerwca 2001 o ochronie praw lokatorów), zatem zgodnie z prawem, wyrzucenie kogoś, bezpośrednio na bruk nie jest możliwe. Na lokal socjalny mogą liczyć między innymi: kobiety w ciąży, osoby opiekujące się małoletnimi, niepełnosprawni czy ubezwłasnowolnieni. Zła informacja jest taka, że oczekiwanie na pomieszczenie może potrwać nawet kilka lat, gdyż gminy takich lokali mają w swoich zasobach niewiele. Gdy zaś, mieszkańcowi nie przysługuje prawo do lokalu socjalnego, właściciel może wynająć pomieszczenie zastępcze – na własny koszt (!) – i tam eksmitować niemoralnego gościa.
Sprzedaż mieszkania z lokatorem
Czy można sprzedać mieszkanie z lokatorem? Tak, jest to dość częsta praktyka osób, które mają dość problemu uciążliwego mieszkańca, a zobowiązania z tego tytułu rosną w oczach. Takie rozwiązanie bywa szybsze niż oczekiwanie na zakończenie procesu eksmisyjnego. Podjęcie decyzji o sprzedaży mieszkania nie jest łatwe, lecz może się okazać, że dzięki temu uwolnimy się od niepokoju i frustracji związanych z naszym intruzem.
Sprzedaż mieszkania z lokatorem na własną rękę jest niezwykle trudnym procesem. Większość prywatnych kupujących z pewnością odrzuci taką ofertę, chcąc ustrzec się kłopotów. Kto kupi lokal mieszkalny z pomieszkującą w środku osobą? W tym specjalizują się profesjonalne firmy – kupnem takich mieszkań, zajmuje się m.in. skup mieszkań Skup.io. Cena, jaką otrzymamy za mieszkanie, będzie lekko niższa od ceny rynkowej, co wynika z konieczności przeprowadzenia procesów eksmisyjnych i prawnych przez firmę – lecz nadal jest to korzystna oferta, ponieważ wycena mieszkania jest darmowa, a wszelkie opłaty notarialne ponosi kupujący, czyli skup mieszkań. Otrzymane środki, można reinwestować w wynajem kolejnej nieruchomości, jednak przedtem warto odpowiednio się zabezpieczyć – np. umową najmu okazjonalnego.
W każdym wypadku, gdy mamy do czynienia z mieszkalnianym intruzem, warto sprawdzić, co ma nam do zaproponowania skup mieszkań Skup.io, gdyż oferowana analiza i wycena lokalu jest zupełnie bezpłatna i niezobowiązująca. Być może, kontakt z firmą, będzie początkiem końca Twoich kłopotów z niechcianym najemcą.
Redaktorka naczelna wydawnictwa Skup.io. Ekspertka z zakresu prawa i rynku nieruchomości, autorka ponad 300 artykułów z obszaru obrotu nieruchomościami. W przystępny sposób wyjaśnia przepisy oraz procedury prawne obowiązujące na w Polsce.
Tworzy edukacyjne i pomocne treści, wykorzystując szeroką wiedzę w zakresie zakupu i sprzedaży nieruchomości. Porusza często trudne tematy, które mogą dotknąć każdego z nas, przedstawiając praktyczne rozwiązania problemów związanych z nieruchomościami, spadkami i sytuacjami losowymi. Zawsze jest na bieżąco z trendami na rynku. Dzięki zdobytemu doświadczeniu pomaga czytelnikom lepiej radzić sobie z problemami związanymi z nieruchomościami.
Swoje kompetencje zdobyła, współpracując z agencjami nieruchomości, kancelariami prawnymi, prywatnymi inwestorami, a także odbywając liczne kursy dotyczące m.in. wyceny nieruchomości, aspektów prawnych w obrocie nieruchomościami czy sprzedaży nieruchomości zadłużonych.
Prywatnie interesuje się wszystkim, co związane z muzyką folkową - tańczy, śpiewa oraz uczy się gry na skrzypcach. Lubi spędzać czas aktywnie. Podróże, a w szczególności wędrówki po górach w towarzystwie przyjaciół i męża, są dla niej najlepszym sposobem na relaks.
Polub lub skomentuj artykuł